Gdy w marcu br. wprowadzono ograniczenie handlu w niedziele media często informowały o sposobach detalistów na obejście zakazu. Sieci handlowe otwierały swoje punkty na dworcach oraz stacjach benzynowych. Całe galerie handlowe przekształcały się w dworce, by wszystkie placówki handlowe mogły być w nich otwarte. Teraz podobna sytuacja dotyczy nocnego ograniczenia sprzedaży alkoholu.