Sklepy “blisko domu” mają największy udział w ruchu w ciągu dnia. Od początku stycznia do połowy maja br. wyniósł on 44,2%, a rok wcześniej – 45,7%. Dyskonty zanotowały odpowiednio 28,9% i 27,8%, supermarkety – 19,6% i 18,8%, a hipermarkety – 7,3% i 7,6%. Tak pokazuje najnowsze badanie firmy technologicznej Proxi.cloud i platformy analityczno-badawczej UCE RESEARCH, które zostało oparte na obserwacji zachowań przeszło 1,1 mln konsumentów robiących zakupy w 33 tys. placówek handlowych w całym kraju.
Sklepy convenience, zgodnie ze swoją misją, oferują klientom artykuły pierwszej potrzeby, a niektóre z nich – również małą gastronomię. Część konsumentów w tego typu placówkach zaspokaja impulsowe potrzeby zakupowe, które pojawiają się równomiernie w czasie całego dnia – wyjaśnia Andrzej Wojciechowicz, wieloletni praktyk rynkowy, a także ekspert Komisji Europejskiej.